Z pokoju nr 5 dostałem skierowanie na podwórko Akademii. Tam stała panna o siwych włoskach, ale nie była stara, lecz w miarę młoda. Zaczęła biadolić mi o jakieś tam kontroli chakry i tym podobne. Później zaczęła łazić po drzewie. Jedyna moja reakcja to głośne:"Łaaał". Zacząłem sobie w myślach układać co ona do mnie mówiła. "Tam chakra, tu chakra, o co kaman? - pomyślałem. Moje pierwsze próby nie wychodziły, a babka je kwitowała tym, że tam za dużo chakry, a tam za mało. Po 4 godzinach próbowania mi się udało. Ona mi pogratulowała i wysłała mnie nad rzeczkę.

Ostatnio edytowany przez Akinori (2009-08-13 19:11:08)

Aby móc nauczyć się tej umiejętności muszę wybrać miejsce do treningu. Najlepszym do tego miejscem jest las. Będąc w nim przygotowuje się do nauki. Czytam zwój,  w którym jest opisana lekcja, jak się tego nauczyć. Na początku skupiam chakre w podeszwach stóp. Następnie wbiegam na drzewo z rozpędem i kunai'em zaznaczam miejsce, w którym spadłem. Po wielu godzinach treningu i po wiel uderzeniach w głowę nareszcie udało mi się opanować tą pomocną technikę.